Jakie parametry druku podawać przy wycenie?

Nie można porównywać cen druku, jeśli nie mówi się o identycznych wymaganiach odnośnie wydawnictwa.

Oczywiście też, zaznaczam, najniższa cena to najgorsze kryterium. Dlatego nigdy nie staję do udziału w przetargach. Stanęłam co prawda raz, w Biłgoraju.
Ze swoimi rewelacyjnymi publikacjami, z super projektem wg materiałów samorządu. Już na wstępie „wykosiła” mnie Bydgoszcz. Cena zaporowa. Co prawda moje Starostwo też zaliczyło swoją przygodę z Bydgoszczą. Nigdy więcej tego szczęścia i tego chłamu.

Jakie więc parametry druku należy podawać do wyceny?
nakład zwykle 1000 egzemplarzy

środek
ilość stron środka
ilość kolorów środka
przy czym:
kolor 4+4 druk na kredzie 115 lub 135 g błyszczącej
druk cz-b czyli 1+1 druk na papierze offsetowym zwykle 90 g

zwykle wydawnictwo klejone, oprawa miękka

oprawa twarda jest bardzo elegancka, ale bardzo droga – wtedy także należy brać jeszcze jeden parametr pod uwagę – kolor wyklejki – jeśli strony książki nie są białe – wyklejka musi być zadrukowana odpowiednim kolorem

okładka
kreda 250 g lub 300 g, kolor 4+0 w książkach lub 4+4 w albumach promocyjnych

ja „pokusiłam się” w albumie Starostwa z marca 2007 na okładkę o karton
jak na ofertówki, efekt zachwycający! niemal jak oprawa twarda…

okładka koniecznie uszlachetniana folią matową lub błyszczącą

Z doświadczenia wiem, że kreda matowa na środki wygląda dość „podle”
i na materiał, który będzie się brudził i zaginał podczas korzystania z wydawnictwa. Co ja się „namacałam” różnych kred : -) w trakcie wyboru papieru. Tak sobie wymarzyłam kredę matową jako elegancką na nasz album powiatowy.
Co innego kreda matowa barwiona w masie. Ta jest naprawdę bardzo elegancka, „omszała” w dotyku, jeśli to da się tak określić… ale też koszmarnie droga…

Moje popisowe wydawnictwo Odkryj swój szlak okl_17_01.jpg

wydrukowałam na kredzie kremowej matowej barwionej w masie. Efekt oszałamiający. A ja… zagapiłam się z konkursem wydawców na Najpiękniejszą Książkę Roku 2005…

okl_17_02.jpg

Ale mam dla ciebie dobrą wiadomość. Bardzo dobrze wygląda publikacja z okładką uszlachetnianą folią matową przy środkach na kredzie 135 g błyszczącej.

Natomiast jest jeszcze coś takiego jak uszlachetnianie wydruku lakierem UV. Stosuje się to do powierzchni zadrukowanych, które nie będą zaginane,
bo w przeciwnym wypadku wydawnictwo się „łamie”. Po prostu do małych ulotek bez zagięć. Bo już wszelkie ulotki składane powinny być uszlachetniane folią.

Poprosiłam fachowca z drukarni, z którą współpracuję, o kilka słów wyjaśnień odnośnie uszlachetniania lakierem UV:

Witam
Folię na okładkach stosuje się dlatego, że lakier po prostu pęka na zgięciach. Uszlachetnianie lakierem UV wykorzystuje się na okładkach także, ale w innym zakresie, punktowo. To nałożenie warstwy lakieru UV, który jest błyszczący,
na matową folię, aby uzyskać efekt punktowego nadruku, zaznaczenia logo
przy pomocy lakieru itp. rzeczy.
Najlepsze efekty uzyskujemy na ciemnych aplach, na jasnych po prostu nie widać lakieru, który jest bezbarwny.
Tłuste palce widać nie tylko na lakierze uv, widać je dość wyraźnie również na foli matowej – szczególnie właśnie, kiedy położona jest na ciemnej apli, jednak efekt satynowego dotyku oraz elegancja matowej folii w pełni rekompensuje tę niedogodność.

Pozdr. Jan Ciesielski

Ano, to wylazło nowe słowo – apla.

Zajrzyjmy do Wikipedii po dokładną definicję.

Apla – jednolite tło w technikach graficznych, służące jako podkład pod tekst lub ilustracje.

  • W plastyce jest to jednolite (zazwyczaj) tło nałożone farbą, ołówkiem, kredkami, dowolnego koloru, aczkolwiek raczej ciemnego, ponieważ jasne tło nazywane jest tintą.
  • W DTP oraz poligrafii termin ten nie odnosi się do jasności, lecz do ilości farby drukowej. Jest to jednolite tło, nałożone jedną farbą dowolnego koloru w ilości dokładnie 100%. W poligrafii efektem apli jest jednolita powierzchnia druku (w przeciwieństwie do rastra), czyli pełne krycie.

I jeszcze słowo o szyciu książki dla wyczerpania tematu wyceny druku publikacji.

Wydawnictwo wielostronicowe można wzmocnić szyciem, gdy oprawa jest miękka, klejona. Podnosi to jednak koszty od 3 do 5 zł netto na egzemplarzu przy nakładzie 1000 sztuk.

Pozdrawiam cię serdecznie, Grażyna

3 Comments on Jakie parametry druku podawać przy wycenie?

  1. Z czasem ten sposób wyceny wchodzi w nawyk, ale na początku rzeczywiście trudno jest wycenić swoją pracę.

  2. Ja do wyceny druku nic nie dokładam jako pośrednik między autorem a drukarnią.
    Staje nam na drodze moja praca, czyli wycena projektowania i składu z fotografiami.
    Już dawno wybrałam wyłącznie korektę i proste książki.
    Mało kogo stać na godziwe wynagrodzenie projektu z fotografiami : )
    Ludzie wiedzą, że papier kosztuje, druk kosztuje, więc nie dyskutują, bo to jest coś „namacalnego”.
    A praca grafika to coś, na czym są mocno zdecydowani zaoszczędzić.

    No i uczę tej wyceny druku, żeby sobie mogli sprawdzać sami w różnych drukarniach, choć ja mam zwykle połączenie jakości i przyjaznej ceny. I wybrać.
    Ale było mi to zawsze generalnie obojętne, czy mam zlecenie z drukiem, czy bez. A teraz jest niemożliwe, bym przyjęła pracę z drukiem, ponieważ zlikwidowałam firmę i współpracuję na umowę o dzieło w zakresie korekty, składu i projektowania okładki.

  3. To jest blog.
    Nie mam tu cen.
    Swoje ceny korekty, redakcji, składu i projektów okładki mam na stronie firmowej http://www.madgraf.eu:
    http://madgraf.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=46&Itemid=10

    Nie przyjmuję zleceń łącznie z drukiem.

    Podaję link do drukarni.

Leave a comment

Your email address will not be published.


*


*