Na wstępie powiem, że są różne źródła, z których można czerpać informacje na temat zasad projektowania prawidłowych wizytówek.
W artykule przedstawię znane mi zasady w obrębie projektowania wizytówek biznesowych wg feng shui.

W momencie, gdy przeczytałam w listopadzie 2007 w tygodniku Gwiazdy mówią (czasopiśmie uważanym za środowisko profesjonalnych astrologów za jedno z bardzo wiarygodnych źródeł informacji ezoterycznych), artykuł na temat projektowania wizytówek zgodnych z zasadami feng shui, uznałam, że chętnie wezmę te zasady pod uwagę, by jeszcze lepiej służyć moim klientom.

Dotychczas projektowałam wizytówki zgodnie z kluczem własnej estetyki i okazało się, że błądzę :-)

Potem okazało się, że w pracy ze specyficznym klientem otrzymałam nowe wskazówki.
A że były one niekompletne – choć wizytówka zaprojektowana częściowo wg wskazówek specjalisty od feng shui, a częściowo przeze mnie intuicyjnie, została niego zaakceptowana i uznana za odpowiednią dla mojej klientki –
przed przygotowaniem niniejszego artykułu starałam się prześledzić dyskusje w sieci nt. projektowania wizytówek wg zasad feng shui oraz poszukać publikacji.

Skorzystaj z porad. Artykuł jest długi, więc umieszczam go w pliku pdf. Ukazał się
w czasopiśmie Kamila Cebulskiego Millionaire Magazine w sierpniu 2009 roku.

Projektowanie wizytówek wg zasad feng shui, także dobór kolorów napisów!

Pozdrawiam serdecznie,Grażyna

PS. Skomentuję także, dlaczego moje poszukiwania wiarygodnych informacji nt. zasad
projektowania wizytówek wg zasad feng shui są rzetelne i prawidłowe.
Przed przygotowaniem niniejszego artykułu starałam się prześledzić dyskusje w sieci nt. projektowania wizytówek wg zasad feng shui oraz poszukać publikacji.
O ile jednak specjaliści od feng shui dzielą się na forach publicznie informacjami na temat wymiarów, kolorystyki, to nie udzielają żadnych konkretnych wskazówek, np. na temat miejsca rozmieszczania elementów na wizytówce. Odpowiedź jest podobnego typu jak zacytowana:
Feng shui ma w tym temacie wiele do powiedzenia. Jednak, projektowanie wizytówki jest bardzo indywidualnym przedsięwzięciem. Aby to zrobić, trzeba znać datę urodzenia osoby, datę powstania firmy. Najlepiej jest posłużyć się techniką 4 Filarów Przeznaczenia. Ale jest wiele innych technik. W książkach ich nie znajdziesz. Pewien wstęp do 4 Filarów opisany jest w książce „Feng Shui dla żółtodziobów”.
I… zaproszenie na indywidualne konsultacje.
Te 4 Filary Przeznaczenia wydały mi się zbyt skomplikowane,
więc zakupiłam inną książkę o reklamowanym w jej treści przepisie na projektowanie wizytówek. Moje 45 zł inwestycji „w artykuł” nie przyniosło oczekiwanych rezultatów, ponieważ dowiedziałam się tylko paru znanych mi szczegółów – o rozmiarach wizytówek i dwa zdania o łączeniu lub nie-łączeniu konkretnych kolorów.
Drogie szkolenia u mistrzów (na jednego z nich się powołuję
za literaturą) także nie wchodziły w grę, ponieważ w obrębie feng shui interesuje mnie zawodowo tylko wiedza na temat projektowania wizytówek.
W tej sytuacji, uprzedzając zarzuty konsultantów feng shui, że mieszam, kłamię, upraszczam, powiem, że w jak najlepszej wierze zgromadziłam wszelkie wiarygodne dostępne w sieci i mnie informacje, by pomóc klientom w projektowaniu wizytówki (czy stawianiu wymagań firmie poligraficznej), która będzie ich wspomagać, bez narażania ich na wysokie koszty konsultacji ze specjalistami feng shui. Oczywiście, na pewno warto mieć wizytówkę zaprojektowaną przez takiego specjalistę feng shui. Ale nie każdego na to stać, szczególnie początkującego przedsiębiorcę, studenta czy ucznia.

Czy w tej sytuacji mamy nie mieć żadnych szans na uporządkowanie przepływu energii
na wizytówce :-)